Baner

sobota, 7 maja 2011

TO MNIE OCZAROWAŁO!

Co powstanie, gdy w jednym czasie spotkają się: fotograf - którego oko wychwytuje najlepsze chwile, dekoratorkę - która jest cudotwórczynią a także inne wspaniale utalentowane osoby - które dokładają swoje pięć groszy? Powstanie arcydzieło! Zakochałam się w nich wszystkich i tym co zobaczycie. Pełne natchnienia, gdzie styl i piękno mieszczą się w każdym zakamarku. Na stołach połączenia kwiatów o delikatnych barwach brzoskwini, rumieńca i srebrzystej zieleni mędrca. Do tego delikatne kryształowe kieliszki, ręcznie robione koronki, poduszki, butelki z antycznymi kluczami w stylu vintage no i te dzwonki...Ciężkie grube liny morskie mieszają się z delikatnością tkanin koronki. Najfajniejszym pomysłem było wykorzystanie sprężyn ze starego łózka jako rama do zawieszenia m.in. starych fotografii a takie kamienne naczynia i srebra miał kiedyś mój Dziadek. Panna młoda miała na sobie sukienkę wykonaną na zamówienie u Claire Pettibone. Ostrzegam oglądanie tych zdjęć uzależnia ;-)

źródło: lafleurweddings.com
zdjęcia: Jose Villa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz