Jak ten czas szybko leci! To już prawie 2 lata jak Ewelina i Przemek powiedzieli sobie "Tak". Miało to miejsce 21 listopada ( w dniu urodzin Przemka i moich zresztą też :-)) Ewelina miała na sobie suknię Farage i do tego modną w tym sezonie torebkę z kwiatami zamiast tradycyjnego bukietu. Do ślubu pojechali ukochanym autem Przemka - marki Porsche. Ceremonia zaślubin miała miejsce w kościele w Rumi, w którym ja również składałam przysięgę. Wesele odbyło się w Coco Club and Restaurant, który mieści się w Gemini w Gdyni. Dekoracje w jasnych kolorach nawiązywały do skrzydeł anioła. Goście na ich weselu nie mogli się nudzić. Państwo Młodzi zapewnili im mnóstwo atrakcji: pokaz barmanów, sztuczne ognie a także występ jednego z najlepszych sobowtórów Michaela Jacksona na świecie. Na dużym ekranie wyświetlane były zdjęcia Młodych z ich licznych podróży po świecie. Nad uwiecznieniem tych niezapomnianych chwil czuwał fotograf Adam Kozłowski a film na wieczną pamiątkę nakręcił Ireneusz Jezierski. Nie zabrakło uśmiechu i łez. Sesja poślubna odbyła się w hotelu Grand w Sopocie. I tak dzisiaj po prawie 2 latach od dnia ślubu życzę Wam kochani aby każdego dnia na Waszym niebie pojawiały się fajerwerki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz