Przeglądając setki zdjęć z przygotowań do ceremonii zauważyłam, iż panny młode często prezentowały swoje perfumy. Sumując to co zobaczyłam stanowczo muszę stwierdzić, że wśród zapachów ślubnych króluje Coco Chanel. I tak właśnie wpadły mi w ręce zdjęcia z wieczoru panieńskiego stylizowanego właśnie na Coco Chanel. Dominuje tu paryski szyk - choć dość skromny i minimalistyczny.
Bardzo elegancki wystrój - drapowane girlandy w odcieniach różu z goździków, czarno - biała zastawa i w tej tonacji piękne kwiaty takie jak: bez, hortensja, anemony, róże.
Osoby uczestniczące w niepowtarzalnym bridal shower mogły złożyć przyszłej pannie młodej życzenie na kartkach z widokami Paryża a potem przyczepić je do drucianej mini Wieży Eiffla.
Ze słodkiego typowo francuskiego bufetu możemy posmakować wieży z makaroników, rogaliki nadziewane czekoladą, creme brulee.
Każdy gość został obdarowany ręcznie robioną biżuterią a najfajniejsza zabawa czekała na dziewczyny przy stoliku z perfumami. Wszystkie panie mogły stworzyć własny niepowtarzalny zapach.
I na koniec tort. Cały w stylu Chanel - jak najbardziej idealny. Współczesny aczkolwiek z zabytkowymi akcentami.
![]() |
zdjęcia: Jasmine Star |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz